KUCHNIA
Powolutku powstaje kuchnia, której koncepcja zmieniała się z miesiąca na miesiąc... Zamiast płytek najpierw miało być szkło, później płytki, i tak na zmianę, aż w końcu stanęło na płytkach imitujących cegłę. Płytki firmy STEGU.
I parapety...
Meble do kuchni zamówione, i tak jak było z płytkami, tak samo było z meblami... Chodziłam, marudziłam, aż w końcu się zdecydowałam, chociaż nie obyło się bez "darcia kotów" :) z małżonkiem oczywiście... Już niedługo zdjęcia całości :) Pozdrawiam